OSIEM MEDALI DLA CIESZYŃSKIEGO KYOKUSHIN

Bardzo dobrze wystartowali zawodnicy Cieszyńskiego Klubu Karate Kyokushin na VII okręgowym Turnieju w Wodzisławiu Śl., który odbył się 24 maja 2014r. Turniej zgromadził około 140 zawodników głównie ze śląskich klubów.
Największy sukces odnieśliśmy w full kontakcie w kategorii lekkiej seniorów do 70 kg, gdzie w finale znaleźli się dwaj nasi zawodnicy, a mianowicie Kamil Kubicius oraz Przemysław Herrman. Niestety finałowa walka nie odbyła się, ponieważ Przemek doznał w poprzednich starciach urazu ręki. Tak więc złoty medal przypadł w udziale Kamilowi Kubiciusowi, a srebrnym musiał się zadowolić Przemysław Herrman. Dodać należy, że obaj przeszli jak burza swoje walki w drodze do finału pokonując jednogłośnie rywali – mówi prezes i trener Cieszyńskiego Kyokushin Bogdan Kubica.
Drugi złoty medal zdobył Igor Wojacki w kategorii kadet chłopców. Z uwagi na dużą ilość zawodników w tej kategorii wiekowej, Igor, aby wygrać musiał stoczyć pięć walk, z których dwie wygrał przed czasem.
Srebrny medal w tej samej kategorii kadet, ale dziewczyn, zdobyła Dominika Bajda, a brązowy Marysia Franek.
Kolejne brązowe medale zdobyli w full kontakcie: Mieczysław Szczotka w kategorii seniorów do 80 kg oraz Paulina Grzybek w kategorii open seniorek.
Natomiast Janek Buba zdobył brązowy medal w semi kontakcie chłopców do lat 15.
Semi kontakt w kyokushin w odróżnieniu od full kontaktu polega na tym, że zawodnicy korzystają z ochraniaczy na nogi i ręce oraz są zabezpieczeni przez kaski i osłony na tułów – dodaje Bogdan Kubica.
Pozostałym naszym zawodnikom: Oli Krzyżanek, Zuzi Pasterny, Magdzie i Agnieszce Dąbrowa, Frankowi Solowskiemu i Jurkowi Huppertowi nie udało się przebić do strefy medalowej.
Jeżeli chodzi o wyniki kumite to zajęliśmy drużynowo drugie miejsce. Zawody obejmowały jeszcze cztery kategorie w kata, ale nasi zawodnicy w tej konkurencji nie wystąpili. W ten sposób tracimy okazję do zdobycia kolejnych medali, ale trudno nam jest namówić kogoś, aby ćwiczył kata. Do naszego klubu przychodzą raczej osoby, które chcą się nauczyć walczyć, a nie bardzo chcą ćwiczyć bardziej pokazowe elementy karate, jakimi są różne formy kata – mówi Bogdan Kubica.